Ten poczciwy Rzecki
17 sierpień, 2017 20:48
Nie można wyobrazić sobie „Lalki” bez Rzeckiego. Jego pierwszoosobowa narracja nie dopełnia głównego nurtu opowieści, ale stanowi pełnoprawne przedstawienie wydarzeń wzbogacone o nieprzeciętną osobowość obserwatora i relacjonującego. Profil psychologiczny tego bohatera jest chyba pełniejszy niż Wokulskiego. Jego dzieciństwo, doświadczenia sprawiły, że jemu mógł autor powierzyć filozoficzne rozważania nad naturą świata i ludzkiego losu. Postać ta jednocześnie niepozbawiona jest komizmu. Poprzez nią mamy wgląd w czasy sprzed Wiosny Ludów.
Czytaj dalej