Grecja – półwysep Peloponez, Mykeny, Korynt, Święta Ławra, Nafplio, Epidauros, Lutraki, Kalawrita,
Grecja - natura i tradycja - po wyświetleniu artykułu zdjęcia łatwo się powiększa
Początek wakacji, a ja już wyjazd pierwszy mam za sobą. Syndrom pilnego ucznia. Grecja to jak zawsze podróż w przestrzeni i czasie. Zapierające dech krajobrazy i porządna lekcja historii. Spotkanie w kolebce europejskiej cywilizacji nie tylko z Achajami, Dorami, ale też z Wenecjanami, Rzymianami, krzyżowcami, Bizantyjczykami, Turkami i nowożytnymi Grekami. Peloponez pierwszy raz eksplorowałem w roku 1997, latem, kiedy południe Polski nawiedziła wielka powódź, a ja z kilkoma jeszcze osobami w przypływie młodzieńczej niefrasobliwości śródlądową, jeziorową żaglówką z rodziny Maków wybraliśmy się z Pireusu na Kretę. Na szczęście, wyprawę zakończyliśmy znacznie wcześniej, ale zabawę urozmaiciliśmy sobie jazdą przez góry z jednego wybrzeża na drugie. Niewiele pamiętałem z tamtej podróży poza zjawiskową wyspą Hydrą oraz portem Nafplio. Czas było odświeżyć wspomnienia.
Czytaj dalej