Oscar Wilde: “Portret Doriana Graya” – omówienie, opis, opracowanie, konteksty, analiza, interpretacja
Kadry z ekranizacji powieści z roku 1945.
„Portret Dorian Graya” mógłby być po prostu barwnym, obszernym literackim obrazem zepsucia warstw wyższych albo manifestem wszystkich, którzy za Fryderykiem Nietzsche chcą odrzucić ograniczenia, zwłaszcza te narzucane przez religię i wynikającą z niej moralność i marzą, by swobodnie kształtować siebie, poznawać swoją naturę, a nade wszystko, jak najwięcej doświadczać, przeżywać i bawić się. Potrzebujemy odwagi, jak dowodził lord Henry Wotton, mentor głównej postaci, a znany niemiecki filozof pozostawił kulturze Zachodu pojęcie „woli mocy”. Zatem powieść mogłaby być pochwałą hedonizmu, wezwaniem do porzucania ograniczeń czy to nakładanych przez społeczeństwo, czy wynikających z lęku przed Bogiem. Mogłaby, ale nie jest. Tytułowy bohater nie może uciec przed sumieniem i ostatecznie przekonuje się, że nihilizm to fałszywa karta. Można rzec, że „Portret Doriana Graya” to psychomachia, a nawet moralitet, bardzo nowoczesny, ale – moralitet.
Czytaj dalej